Emil Cioran (1911–1995), francuski (od lat 40. XX wieku) filozof pochodzenia rumuńskiego, napisał „Złego demiurga” (1969) w dojrzałym okresie życia, ale z frenetyczną pasją młodego burzyciela. Jest to książka o religii, a ściślej przeciw religii (chrześcijańskiej) i o (pocieszającej) możliwości samobójstwa. Hasło „Bóg umarł” jest dla Ciorana eufemizmem i w rzeczywistości oznacza: umarła religia, zwłaszcza chrześcijańska, choć zachodzi podejrzenie demiurgicznej manipulacji już u początku świata. Zły demiurg (bo przecież, uważa Cioran, stwórca dobry być nie musi, a autor takiego horrendum jak świat cielesny nawet na pewno nie jest) to egzystencjalna radykalizacja poczciwego kartezjańskiego złośliwego demiurga o dość ograniczonej szkodliwości. W oczyszczonym z bogów i religii świecie myśliciel może wreszcie żyć w sposób wolny – także od konieczności samobójstwa. Chroni przed nim możliwość dokonania go w każdej chwili. „Zły demiurg” należy do serii dzieł Ciorana z lat 60. XX wieku, które przyniosły mu w następnych dekadach światową sławę. W latach 70. książka znalazła się na indeksie Kościoła katolickiego.